Dlaczego ciągle masz inny zamach

Komentarz Wojtka – to jest kolejny wpis gościnny autorstwa Adama Younga. Pierwotnie ukazał się on w języku angielskim na blogu AdamYoungGolf.com, został przetłumaczony i opublikowany za zgodą autora. Na koniec artykułu napiszę, gdzie i jak możesz się więcej dowiedzieć o Adamie i jego metodach.

O sednie tego wpisu mówię praktycznie każdemu uczniowi i uczennicy – czas poszerzyć grono odbiorców! Oddaję głos Adamowi.

---

Uderzasz jeden strzał petardę, a zaraz po tym grasz fatalnego gniota.

Chcesz poznać różnicę między tymi dwoma uderzeniami? Oczywiście, że chcesz. Czytaj dalej.

Test

Parę tygodni temu przeprowadziłem mały sprawdzian [artykuł po angielsku].

Grałem parę piłek uderzając ziemię w różnych miejscach (specjalnie), albo:

• najpierw piłka, potem trawa, tak jak powinno być
• ziemia 2cm przed piłką
• ziemia 5cm przed piłką
• ziemia 8cm przed piłką

Pełne wyniki tego testu w zalinkowanym artykule, ale w skrócie – uderzenie 8cm przed piłką (3 cale) spowodowało, że straciłem średnio 40 metrów dystansu na 142-metrowym uderzeniu. I to po wykluczeniu potężnych duffów.

Przy okazji nagrałem też te wszystkie uderzenia. Chcesz zobaczyć różnicę między jednym a drugim zamachem?

Okej!

Na poniższych zdjęciach idealny kontakt jest po lewej, a tłusty, słaby strzał po prawej.

Linie pokazują wysokość głowy i moją pozycję w stosunku do piłki.

Ustawienie

Zamach (backswing)

Szczyt zamachu (top)

Wymach (downswing)

Moment uderzenia (impakt)

Przejście (follow through)

Wykończenie (finisz)

Czekaj, cofnij

Ach, jest jednak różnica.

Jak wrócimy do klatki z momentu uderzenia, możemy zobaczyć jedną rzecz. Divot zaczyna się przed piłką.

Ale pozycja ciała w backswingu, downswingu, impakcie i follow through jest praktycznie identyczna między dwoma strzałami.

UWAGA

Nie skupiaj się na nieistotnych rzeczach. Możesz krytykować mój zamach jak tylko chcesz (jest bardzo funkcjonalny, pozwala mi zdobywać średnio 85 punktów w teście Trackman Combine) – istota tego artykułu jest taka:

Różnica między uderzeniem, które poleciało 141 metrów, a takim, które poleciało 75 metrów jest minimalna

Jeśli chcesz obejrzeć porównanie wideo tych dwóch zamachów – jest na dole artykułu.

Co to znaczy?

Kiedy amatorzy grają zły strzał, często myślą (i tak mi też mówią), że zrobili jakiś drastycznie inny zamach.

Oni naprawdę głęboko wierzą, że ich technika podczas dobrego uderzenia wygląda jak Adama Scotta, a podczas złego uderzenia jak szaleńca machającego siekierą.

Po prawdzie to w 99% procentach przypadków ruchy przy złym i dobrym strzale są w zasadzie identyczne w skali makro.

Co? Co to jest makro?

Pomyśl o makro-ruchach jako o ruchu dużych mięśni, podstawowym wzorcu ruchowym. To są rzeczy takie jak:

• jak mocno skręciłeś/aś ramiona czy biodra
• jak daleko przesunęła się twoja głowa
• płaszczyzna twojego shaftu
• schemat twojego release (laga)
• przeniesienie ciężaru
• kierunek zamachu (czy uderzyłeś/aś z góry – over the top – czy nie)
• sekwencja twoich ruchów (czy się rozpoczął od bioder, ramion itp.)
• Itd.

Gdy ty myślisz, że te rzeczy drastycznie się zmieniają w trakcie słabego uderzenia, wszystkie materiały wideo które zebrałem nagrywając amatorów (a mam tego mnóstwo) pokazały mi jedno:

Pomiędzy dwoma strzałami (dobrym i złym), makro-ruchy są praktycznie identyczne

W takim razie co się zmienia?

Co jeśli obniżyłeś/aś się o pół centymetra, albo twoja łopatka minimalnie mniej cofnęła się w momencie uderzenia?

Co jeśli twoje kolana zgięły się o parę stopni więcej niż normalnie w transition (przejściu między zamachem a wymachem), albo przednie ramię wyprostowało się o parę stopni więcej w momencie uderzenia?

Choć nigdy takich rzeczy nie zauważymy na nagraniu, mogą one mieć istotny wpływ na jakość uderzenia.

Te wszystkie małe, delikatne, i niezauważalne ruchy wszystkich stawów jakie posiadamy – one wszystkie tworzą to, co nazywamy mikro-ruchami.

Mikro-ruchy

Mikro-ruchy, motoryka mała, nazywaj to jak chcesz – stąd pochodzą istotne różnice między twoim dobrym a złym strzałem.

W takim razie pewnie wszyscy sobie zadajcie to samo pytanie – jak możemy kontrolować te mikro ruchy?

Nauka zdolności motorycznych

Na ten temat powstało sporo badań. Pokazują one, że w golfie i w innych sportach te mikro-ruchy zmieniają się za każdym razem. To jest zupełnie normalne.

W zasadzie to z ilością ruchomych elementów podczas zamachu golfowego, to jest nieuniknione.

Różnica między ekspertami a początkującymi NIE wynika z powtarzalności tych mikro-ruchów, ale z ich zdolności koordynacji tych ruchów w coś, co działa.

Dodatkowo mnóstwo badań Gabrielle Wulf pokazały, że skierowanie uwagi zewnętrzne (czyli skupienie na elementach poza naszym ciałem, w przeciwieństwie do skierowania wewnętrznego, tj. na ruchach ciała) istotnie wspomaga zdolność naszych mózgów do koordynacji tych wszystkich minimalnych ruchów.

Moje prywatne zdanie

Ja tę koncepcję wziąłem jeszcze o krok dalej.

Doświadczenie pokazało mi, że takie zewnętrzne skierowanie uwagi, zwłaszcza koncentracja na kontakcie między piłką i kijem (coś, co nazywam koncentracją na zewnętrznym procesie), w połączeniu z:

• skalowaniem
• informacjami zwrotnymi
• treningiem różnicowym
• treningiem urozmaiconym (zmiennym)

znacząco przyspieszają proces nauki.

Na tej podstawie stworzyłem swoje podejście do nauczania golfa oparte o umiejętności, które jest radykalnie różne od tradycyjnych metod nauczania. I ludzie na całym świecie doświadczają efektywności tej metody.

Porównanie zamachów

Obiecane porównanie zamachów dla tych, którzy myślą, że mogłem oszukać i naprawdę użyć tych samych nagrań na obu obrazkach.

Adam Young

---

Komentarz Wojtka – to tyle! Ten i inne artykuły zmusiły mnie do bliższego przyjrzenia się metodom opartym na umiejętnościach i nauce bezpośrednio od Adama – i muszę powiedzieć, że (na ten moment) z mojego doświadczenia to rzeczywiście działa.

Sposobał Ci się / zdenerwował / zaciekawił ten artykuł? Podziel się nim proszę ze znajomymi! Jeśli chcesz częściej czytać takie materiały, zapisz się do biuletynu Edu Golf.

Jeśli chcesz się więcej dowiedzieć na temat konkretnych metod i rozwiązań dotyczących nauki gry w golfa na podstawie tych przemyśleń, dla osób mówiących po angielsku Adam stworzył dotychczas trzy produkty:

1. Książka The Practice Manual (link afiliacyjny do Amazon.de, darmowa wysyłka do Polski) – moim zdaniem najlepsza książka dotycząca nauki gry w golfa na rynku, wielokrotnie do niej wracam. Omawia w niej efektywne sposoby treningu zarówno mikro- jaki makro-ruchów
2. Seria filmów The Strike Plan – zestaw filmów obejmujący najlepsze ćwiczenia, techniki i koncepcje dotyczące lepszej kontroli mikro-ruchów i makro-ruchów tyczących się czystego kontaktu, wynikające z doświadczenia ponad 12 tysięcy przeprowadzonych lekcji przez Adama
3. Platforma Next Level Golfer – dostęp do biblioteki zaawansowanych materiałów, filmów i prezentacji dotyczących treningu, techniki, nabywania umiejętności, gry mentalnej i strategii.

Jeśli nie mówisz po angielsku, to wiedz, że blisko współpracuję z Adamem i niemal codziennie korzystam z jego metod, i przybliżam je, oraz swoje wypracowane techniki uczenia się podczas współpracy z uczniami.